Pyłek pszczeli – pochodzenie, smak, kolor czyli o pszczelich obnóżach kolejnych słów parę…

O pyłku pszczelim na kartach naszego sklepu powiedziane zostało już wiele. Doskonale wiemy jak cenne jest to dla nas dobrodziejstwo natury. A czy zastanawialiście się może kiedyś z jakich roślin pochodzi pyłek i jaki ma on kolor w zależności od pochodzenia?

Pszczoła w trakcie swojego krótkiego około trzydziestodniowego życia przechodzi kilka etapów, podczas każdego z nich spełnia w pszczelej rodzinie inne funkcje. Tuż po wygryzieniu się z komórki jako najmłodsza w rodzinie odpowiedzialna jest za opiekę nad czerwiem, czyli larwami które nadal dojrzewają. Około siódmego dnia życia wychodzi z ula na swój pierwszy oblot stając się jednocześnie pszczołą lotną i zarazem robotnicą. Na początku zbiera pyłek kwiatowy, po kolejnych siedmiu dniach zamiast pyłku rozpoczyna znoszenie nektaru, zaś stara pszczoła zamiast pokarmu zbiera substancje lepkie na kit pszczeli. Taki jest zwykły podział obowiązków w pszczelej rodzinie, jednakże przy dużej obfitości pożytku, ten podział się zatraca i wszystko co lotne w ulu, zbiera pokarm by tworzyć zapasy.

Nektar jest pokarmem węglowodanowym, pyłek pszczeli białkowym. W ulu musi być jedno i drugie, stąd podział obowiązków, w sytuacji dostatku pożytku nie ma obawy niedoboru któregoś z pokarmu, więc robotnice znoszą wszystko. Ciekawostką jest, że około 15% robotnic potrafi zbierać jednocześnie pyłek i nektar.

Wracając jednak do pyłku, pszczoła oblatuje setki kwiatostanów zbierając włoskami pokrywającymi jej ciało, pyłek kwiatowy, następnie odnóżami zczesuje go, dodaje “śliny z nektarem” i formułuje w kształt przypominający kulki, które przenosi do ula na ostatniej parze odnóży. Zwyczajowa nazwa owych kulek to obnóża pszczele, wynika ona właśnie ze sposobu transportowania go przez pszczołę. W jednym takim kursie, pszczoła znosi do ula jedynie dwa obnóża. Na zdjęciu po lewej stronie widać właśnie taką pszczołę z zebranym już pyłkiem z nawłoci.

Aby mogło powstać jedno obnóże pszczele, robotnica musi zebrać około sto tysięcy ziaren pyłku. W zależności od odległości do pożytku, pszczoła może takich kursów z obnóżami zrobić jednego dnia od sześciu do dziesięciu.
Młode robotnice zbierają pyłek możliwie najbliżej pasieczyska, a jako że te zazwyczaj są ustawiane na konkretny pożytek, otrzymujemy obnóża z danej rośliny. W zależności od pochodzenia “kulki” pyłku pszczelego będą się one różniły kolorem, zapachem i smakiem.

Zapach prawie w każdym przypadku jest słodki kwiatowy z wyczuwalną nutą miodową, różni się jednak bardzo intensywnością i cechami charakterystycznymi dla danej rośliny z której pochodzi. W smaku bywa już nieco inaczej, niektóre są słodko miodowe, inne goryczkowe lub wręcz kwaśne. Przeważnie pyłki jasne są słodkie i delikatne, te ciemniejsze goryczkowe, choć nie jest to do końca regułą. Pyłek z facelii błękitnej jest ciemno fioletowy, a w smaku słodki i delikatny, ale już dajmy na to z gryki jest gorzki. Podobnie – mniej smaczne są pyłki z roślin dyniowatych, a z koloru należą raczej do tych jaśniejszych.

Jeżeli pszczelarz pozyskuje obnóża przez cały sezon, otrzymuje całą paletę barw pyłku pszczelego. Poniższa grafika dosyć dokładnie odwzorowuje kolory pyłków z występujących w Polsce roślin. Nanieśliśmy ją na zdjęcie pyłków pszczelich jakie dostępne bywają u nas w sklepie.

Dla pszczelej rodziny pyłek kwiatowy to źródło białka, nie ma więc znaczenia z jakiej rośliny pochodzi. Robotnice zbierają go ze wszystkich dostępnych roślin, również tych które podczas kwitnięcia nie nektarują.

Sami podziwialiśmy pszczoły w połowie września, kiedy jeszcze było ciepło, tłumnie odwiedzające kwiatostany bluszczu porastającego ogrodzenie obok naszego biura, choć i nawet teraz, na początku listopada kiedy pojawi się trochę promieni słonecznych i temperatura podskoczy powyżej 12 °C zdarzają się pojedyncze robotnice odwiedzające jeszcze kwitnące kwiatostany bluszczu.
I tak wraz z pierwszym polskim wiosennym pożytkiem – wierzbą rozpoczyna się znoszenie białkowego pokarmu do ula, tak na późno jesiennych typu bluszcz kończy, choć te wczesno wiosenne i późno jesienne mocno zależne są od pogody – temperatury i opadów.
Dla nas cenny jest każdy, niezależnie od koloru czy pochodzenia, z każdego możemy czerpać wartości odżywcze pełnymi garściami. Możemy się jedynie sprzeczać o walory smakowe, gdyż te bywają różne…..

Zapraszamy do zapoznania się z naszą ofertą, znajdziecie w niej tradycyjny pyłek pszczeli w formie obnóży przygotowanych do spożycia.